|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
I
SPOŁECZNEGO GIMNAZJUM NR 1
IM. ZBIGNIEWA HERBERTA
W KRAKOWIE
2005/2006
(zeszyt trzynasty)
       
Minęło siedemnaście lat od chwili założenia szkoły. Pamiętny rok 1989
wyznacza szkolną perspektywę. Rok 2006 każe podsumować ostatnich dziesięć
miesięcy nauki. Uczniowie osiągnęli liczne sukcesy. Zarówno nasza szkoła
podstawowa, jak i nasze gimnazjum poddane zostały obiektywnej próbie podczas
egzaminów zewnętrznych kończących edukację w kl. VI i kl. III gimnazjalnej.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna ogłosiła, iż w naszej kl. VI średnia ocen
wyniosła 33.82 pkt. (w Gminie Kraków 29,22 pkt). Nasza kl. III gimnazjalna wg
informacji OKE uzyskała średnią ocen 72,54 pkt (w Gminie Kraków 62.55 pkt.).
Efektem tego było dostanie się absolwentów naszego gimnazjum do najlepszych
krakowskich liceów [po trzech do II LO im. Króla Jana III Sobieskiego i VI LO im.
Adama Mickiewicza, po jednym do IV LO im. Tadeusza Kościuszki, V LO im. Augusta Witkowskiego,
tj. 73%] a pozostali będą się uczyć w XXXI LO, LO Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem i w
jednym z londyńskich liceów. Osiągnięty wynik w tym roku szkolnym jest słabszy od poprzednich lat.
Suma wyników z ostatnich pięciu lat jest jednak nadal imponująca. Do najlepszych krakowskich liceów
dostało się 84% naszych absolwentów (vide tabela w dalszej części sprawozdania).
Nasze szkoły w ciągu tego roku szkolnego odwiedziło wiele znanych
osób, m.in. Ryszard Kaczorowski, ostani prezydent II RP, ks. kard.
Stanisław Dziwisz, Metropolita Krakowski, ks. bp Jan Szkodoń, Arpad Bende,
konsul Republiki Węgierskiej, dr Henryk Bątkiewicz, zastępca prezydenta
miasta Krakowa, Piotr Boroń, senator RP, Maciej Beiersdorf, dyrektor Muzeum
Historii Fotografii, Adam Bujak, fotograf Ojca Świętego, Zuzanna Burek,
radna dzielnicowa, s. Krystyna Dębowska, dyrektor Gimnazjum i Liceum
Przewielebnych Panien Prezentek, Antoni Grochal, starszy wizytator Kuratorium
Oświaty, Wojciech Hausner, b. poseł, Attila Jamrozik, b. prezes ZPAP, dr hab.
Janusz Kurtyka, prezes IPN, Józef Lassota, radny miasta Krakowa, Adam Macedoński,
przewodniczący Instytutu Katyńskiego, Barbara Leśniak, starszy wizytator Małopolskiego
Kuratorium Oświaty, Maria Madej, dyrektor SP nr 97. Janusz T. Nowak, starszy kustosz z
Muzeum Historycznego "Krzysztofory", dr Paweł Pytko, przewodniczący Rady miasta Krakowa,
Leszek Sosnowski, prezes wydawnictwa "Biały Kruk", Marcin Tatara, sekretarz Wojewódzkiego
Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Maciej Wojciechowski, dyrektor "International
House", Tadeusz Żaba, prezes Towarzystwa im. J. Piłsudskiego, ks. dr Wacław Gubała, kapucyni:
o. Józef Mońko, o. Patryk Jankiewicz, o. Jerzy Pająk, o. Stefan Żołneczko i ks.
Krzysztof Karnas oraz wielu innych.
Dyrektor
Zespołu Szkół Społecznych nr 1
Jerzy Giza
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
I
SPOŁECZNEGO GIMNAZJUM NR 1
IM. ZBIGNIEWA HERBERTA
W KRAKOWIE
2004/2005
(zeszyt dwunasty)
       
Minęło szesnaście lat od chwili założenia szkoły. Pamiętny rok 1989 wyznacza
szkolną perspektywę. Rok 2005 każe podsumować ostatnie dziesięć miesięcy
nauki. Uczniowie osiągnęli liczne sukcesy. Zarówno nasza szkoła podstawowa,
jak i gimnazjum poddane zostały obiektywnej próbie podczas egzaminów
zewnętrznych kończących edukację w klasie VI i klasie III gimnazjalnej.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna ogłosiła, iż w naszej kl. VI średnia zdobytych
punktów wyniosła 34,84 (w Gminie Kraków 30,00). Natomiast nasza kl. III
gimnazjalna wg Informacji OKE uzyskała średnią zdobytych punktów 75,24
(w Gminie Kraków 58,00 pkt).
       
Efektem tego było dostanie się do najlepszych krakowskich liceów absolwentów
naszego gimnazjum (pięciu do II LO im. Króla Jana III Sobiesklego, czterech
do V LO im. Augusta Witkowsklego, dwóch do XIII LO im. Bohaterów Westerplatte,
po jednym do I LO Im. Bartłomieja Nowodworskiego, VIII LO Im. Stanisława
Wyspiańskiego, XV LO Im. Marii Skłodowsklej-Curie i Katolickiego LO
Zakonu Księży Pijarów, t). 83 procent, a trzech będzie się uczyć w liceach
niepublicznych). Osiągnięty wynik w tym roku szkolnym, choć wysoce
zadowalający, jest nieco słabszy od trzech poprzednich lat. Procent naszych
absolwentów uczących się w Innych niż ww. najlepsze krakowskie licea wzrost
do 17 procent. Suma wyników z ostatnich czterech lat jest Jednak nadal imponująca.
Do tych najlepszych krakowskich liceów dostało się 86% naszych absolwentów.
       
Ale przecież nie samymi wynikami w nauce można mierzyć wartość szkoły
i gimnazjum. Trzeba by przyłożyć do tego miarę ilustrującą, jak przebiega proces
wychowawczy i jakie daje efekty. Zadać pytanie: co sądzą o nas inni? Jak
nas postrzegają na zewnątrz? W tym aspekcie jesteśmy spokojni, że czynimy
dobrze, że jesteśmy widoczni i dostrzegani na terenie naszego miasta, a nawet
dalej. We wrześniu 2004 r. Społeczna Szkoła Podstawowa nr 1 otrzymała, od
Marszałka Janusza Sepioła i przewodniczącego sejmiku Piotra Boronia,
Medal Województwa Małopolskiego. W uzasadnieniu napisano: "Pragnąc podkreślić
rolę w kształtowaniu, wzorcowego modelu szkolnictwa, w imieniu Samorządu Województwa
Małopolskiego wyróżniamy Społeczną Szkotłę Podstawową nr 1 im. Józefa. Piłsudskiego w Krakowie,
pierwszą niepubliczną szkołę podstawową w Polsce, Odznaką Województwa Małopołskiego".
Z kolei w maju 2005r. kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Turski
odznaczył Społeczną Szkolę Podstawową nr 1 Im. J. Piłsudskiego Medalem "PRO MEMORIA" za
wybitne zasługi w utrwalaniu pamięci o ludziach i ich czynach w walce o niepodległość
Polski. Indywidualnie, Krzyżami Zasługi, odznaczeni zostali następujący pedagodzy szkoły:
Małgorzata Wierzbowicz-Domagalska, Małgorzata Bajur, Teresa Pietruska-Mrożek i
Lucjan Michalik.
       
Jubileusz XV-lecia Społeczne) Szkoły Podstawowej nr 1 i V-lecia Społecznego
Gimnazjum nr 1 pokazał, że możemy liczyć na naszych absolwentów, którzy chętnie wracają w
szkolne mury. To znaczy, ze cenią sobie szkoły Piłsudskiego i Herberta. To znaczy,
że traktowaliśmy ich właściwie, a nić porozumienia i sympatii, nawiązana w przymierzu pomiędzy
nauczycielem i uczniem, nie została zerwana, co w dzisiejszych cynicznych czasach dezawuowania
wszelkich autorytetów, by - jak pisał Norwid - "łatwiej było", stało się niedobrą normą.
       
Nasze szkoły w ciągu tego roku szkolnego odwiedziło wiele znanych osób,
m.in. Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent II RP, dr Halina Herbert-Żebrowska, siostra poety,
i Tadeusz Kadenacy, krewny Piłsudskich, min. Kazimierz Barczyk, przewodniczący Stowarzyszeń
Gmin i Powiatów Małopolski, Piotr Boroń, przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego,
dr Paweł Pytko, przewodniczący Rady Miasta, dr hab. Janusz Kurtyka. dyrektor Oddziału
Krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowe], mjr Janusz Nosek, dyrektor delegatury Agencji
Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Krakowie, prof dr hab. Jerzy Wyrozumski, sekretarz generalny
Polskiej Akademii Umiejętności, prof. dr hab. Jan Machnik, wiceprezes PAU, prof. dr hab. Ryszard
Terlecki, naczelnik Biura Edukacji Publicznej IPN, dr hab. Janusz Cisek, b. dyrektor Instytutu
J. Piłsudskiego w Nowym Jorku, dr Sławomir Radoń, dyrektor Archiwum Państwowego, Andrzej
Szkaradek, wiceprzewodniczący Zarządu NSZZ "Solidarność" Regionu Małopolska, Jerzy Lackowski,
dyrektor Studium Pedagogicznego UJ, Józef Lassota, b. prezydent miasta Krakowa, Bożena
Borysewicz, Antoni Grochal i Lech Salamonowicz. wizytatorzy Kuratorium Oświaty, Marcin Tatara,
sekretarz Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Adam
Rąpalski, dyrektor Muzeum AK, Gniewomir Rokosz-Kuczyński, dyrektor Europejskiego Centrum
Młodzieży i Rozwoju Demokracji, prof. Marta Mirocka, dyrektor Szkoły Baletowej, dr Jerzy
Bukowski, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem J. Piłsudskiego, Tadeusz Żaba, prezes
Towarzystwa im. J. Piłsudskiego, Piotr M. Boroń, wicedyrektor Muzeum AK, o. dr hab.
Eustachy Rakoczy ZP, prorektor Akademii Polonijnej w Częstochowie, red. Krystian Brodacki,
prof. dr hab. Wojciech Narębski, kapucyni: o. Józef Mońko, o. Dominik Orczykowki
i o. Jerzy Pająk, miejscowy proboszcz ks. dr Wacław Gubała.
       
Zarówno szkoła, jak i gimnazjum wypełniały należycie swe funkcje dydaktyczne, wychowawcze
i opiekuńcze. We wszystkim, cośmy czynili, byliśmy wierni swej dewizie: "z pożytkiem dla
Rzeczypospolitej". We wszystkim, cośmy zamierzali, przyświecała nam patriotyczna idea tego
"jarzma trudnego obowiązku" i tych "kajdanów polskości" - a wszystko to dla Wielkiej
Narodowej Sprawy.
Dyrektor
Zespołu Szkół Społecznych nr 1
Jerzy Giza
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
I
SPOŁECZNEGO GIMNAZJUM NR 1
IM. ZBIGNIEWA HERBERTA
W KRAKOWIE
2003/2004
(zeszyt jedenasty)
       
Kolejny rok szkolny -już piętnasty ab schola condita - minął,
zakończony rozlicznymi sukcesami naszych dzieci i młodzieży.
Zarówno nasza szkoła podstawowa jak i nasze gimnazjum podda-
ne zostało obiektywnej próbie podczas egzaminów zewnętrznych
kończących edukację w kl. VI. i kl. III. gimnazjalnej. Okręgowa
Komisja Egzaminacyjna ogłosiła, iż w naszej kl. VI. średnia ocen
wyniosła 34.05 pkt.. w Gminie Kraków 28.87 pkt., a w Małopolsce
26.12 pkt. Natomiast nasza kl. III. gimnazjalna wg informacji
OKE uzyskała średnią ocen 80,73 pkt., w Gminie Kraków 59,
28 pkt., a w Małopolsce 53,31 pkt.
       
Efektem tego było dostanie się do najlepszych krakowskich liceów absolwentów
naszego gimnazjum (pięciu będzie się uczyło w Katolickim LO Zakonu Księży
Pijarów, czterech w V LO im. A. Witkowskiego, dwóch w I LO im. B. Nowodworskiego,
a po jednym uczniu dostało się do II LO im. Króla Jana III Sobieskiego, do IV LO
im. T. Kościuszki, VIII LO im. S. Wyspiańskiego i XXIX LO im. K. Kieślowskiego).
Można rzec, iż 94% absolwentów Społecznego Gimnazjum nr l im. Zbigniewa Herberta
dostało się do najbardziej prestiżowych krakowskich liceów. Trzeci rocznik
naszego gimnazjum dołączył do roczników poprzednich i powiększył ich sukcesy.
W sumie na 46 absolwentów naszego gimnazjum 41 (tj. 90%) znajduje się w czołówce
krakowskich liceów (dwunastu jest w I LO, dziewięciu w V LO, po sześciu w II LO
i VIII LO, pięciu w Katolickim LO Zakonu Księży Pijarów, po jednym jest w IV, VI
i XIII LO). To ogromny sukces uczniów i nauczycieli.
       
Szkołę odwiedziło wiele zacnych osobistości jak: b. prezydent RP na UchodĽstwie
Ryszard Kaczorowski, dyrektor Oddziału Krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej
dr hab. Janusz Kurtyka, naczelnik Biura Edukacji Publicznej IPN prof. dr. hab.
Ryszard Terlecki, kapucyni: o. Patryk Jankiewicz, o. Józef Mońko, o. Jerzy Pająk,
wizytator Małopolskiego Kuratorium Oświaty Antoni Grochal, pisarka Wanda Chotomska,
prezes Towarzystwa im. J. Piłsudskiego Tadeusz Żaba, wicedyrektor Muzeum
Armii Krajowej Piotr M. Boroń, współpracownik Światowej Organizacji Zdrowia prof.
dr hab. Tabor Petrys, przewodniczący Rady Miasta Jokohamy Tatuzo Nakamura,
czy egiptolog dr Tomasz Podgórski.
       
Rok jubileuszowy, bo piętnasty w historii Społecznej Szkoły Podstawowej nr 1,
zakończył się pomyślnie, stwarzając dobre perspektywy na przyszłość.
Dyrektor
Zespołu Szkół Społecznych nr 1
Jerzy Giza
Kraków, 31 sierpnia 2004 r.
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
I
SPOŁECZNEGO GIMNAZJUM NR 1
IM. ZBIGNIEWA HERBERTA
W KRAKOWIE
2002/2003
(zeszyt dziesiąty)
       
Kolejny rok szkolny - już czternasty ab schola condita - minął, zakończony rozlicznymi
sukcesami naszych dzieci i młodzieży. Zarówno nasza szkoła podstawowa jak
i nasze gimnazjum poddane zostały obiektywnej próbie podczas egzaminów zewnętrznych
kończących edukację w kl. VI. i kl. III. gimnazjalnej. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna
ogłosiła, iż w naszej kl. VI. średnia ocen wyniosła 36,40 pkt., w Gminie Kraków 31,33kt.,
a w Polsce 28,60 pkt. Natomiast nasza kl. III. gimnazjalna wg informacji OKĘ uzyskała
średnią ocen 85,07 pkt., w Gminie Kraków 65,04 pkt., a w Polsce 57,05 pkt. Efektem tego
było dostanie się do najlepszych krakowskich liceów absolwentów naszego gimnazjum
[czterech będzie się uczyć w I. LO im. B. Nowodworskiego (tj. 26,66%),
po trzech w V. LO im. A. Witkowskiego i w VIII. LO im. S. Wyspiańskiego (po
20%). dwóch w II. LO im. Króla Jana III. Sobieskiego (tj. 13,33%), jeden w XIII.
LO (tj. 6,66%), jeden w XXVIII. LO, a także jeden wybrał prywatne liceum].
Zatem 86% absolwentów Społecznego Gimnazjum nr 1 im. Zbigniewa Herberta
dostało się do najbardziej prestiżowych krakowskich liceów. Drugi rocznik naszego
gimnazjum dołączył do rocznika pierwszego i podtrzymał jego sukcesy.
W sumie na 31 absolwentów naszego gimnazjum 27 (tj. 87%) znajduje się w czołówce
krakowskich liceów (dziesięciu jest w I. LO, po pięciu w II. LO, V. LO
i VIII. LO, po jednym jest w VI. i XIII. LO). To ogromny sukces uczniów i nauczycieli.
       
Szkołę odwiedziło wiele zacnych osobistości jak b. Prezydent RP Ryszard
Kaczorowski, Konsul Generalny Republiki Węgierskiej prof. dr hab. Istvan
Kovacs, ks. bp Kazimierz Nycz, prorektor Akademii Polonijnej w Częstochowie
o. dr hab. Eustachy Rakoczy ZP, prof. dr hab. Aleksander Nalaskowski, dyrektor
Oddziału Krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Janusz Kurtyka,
naczelnik Biura Edukacji Publicznej IPN prof. dr. hab. Ryszard Terlecki, Kurator
Oświaty Jerzy Lackowski, dyrektor Archiwum Państwowego dr Sławomir Radon,
dyrektor Muzeum Armii Krajowej Adam Rąpalski, przewodniczący Komitetu Opieki nad
Kopcem J. Piłsudskiego dr Jerzy Bukowski, znany jazzman Jarosław Śmietana,
kapucyni: o. Patryk Jankiewicz, o. Józef Mońko, o. Jerzy Pająk,
wicedyrektor Wydziału Organizacji i Kadr Kuratorium Oświaty Lech Salamonowicz,
wizytator Kuratorium Oświaty Roman Ficek, radna Miasta Krakowa Grażyna Fiałkowska,
prezes Towarzystwa im. J. Piłsudskiego Piotr M. Boroń, krewny marszałka
J. Piłsudskiego Tadeusz Kadenacy.
Dyrektor
Zespołu Szkół Społecznych nr 1
Jerzy Giza
Kraków, 31 sierpnia 2003 r.
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
I
SPOŁECZNEGO GIMNAZJUM NR 1
IM. ZBIGNIEWA HERBERTA
W KRAKOWIE
2001/2002
(zeszyt dziewiąty)
       
Przy ul. Fortecznej 54 w Krakowie wszystko biegło jak zwykle: nauczano, wychowywano,
otaczano opieką i oczywiście rozwijano szkolną infrastrukturę. Przy tym wszystkim nie
zapominano -jak zwykle - o działalności charytatywnej oraz patriotyczno—obywatelskiej,
co już dawno stało się wyróżnikiem obu szkól, podstawowej i gimnazjalnej.
Uczniowsko-nauczycielskie delegacje szkół wzięły udział w 8 uroczystościach patriotycznych,
a na cele charytatywne przeznaczyły w sumie 10.429 złotych! W roku szkolnym 2001/2002
kontynuowano współpracę z Uniwersytetem Jagiellońskim oraz Akademią Pedagogiczną
w Krakowie, a nawiązano z gimnazjum w Langenzenn (Niemcy). Wymiernymi efektami takich
ambitnych założeń i pracy prowadzonej z pełnym zaangażowaniem są rozliczne sukcesy
artystyczne, sportowe, naukowe, a także te niewymierne, wyrażające się pochlebnymi opiniami
miarodajnych środowisk oraz instytucji oświatowych, samorządowych czy państwowych.
Obie szkoły są przykładem nowoczesnych placówek, z bardzo dobrze wyposażonymi pracowniami
przedmiotowymi, własną pełnowymiarową salą gimnastyczną, z własnym gabinetem medycznym,
psychologiczno-pedagogicznym i ... chórem szkolnym, który uświetniał swoimi występami
wiele wydarzeń.
       
Zarówno nasza szkoła podstawowa jak i nasze gimnazjum poddane zostało obiektywnej
próbie podczas egzaminów zewnętrznych kończących edukację w kl. VI. i kl. III.
gimnazjalnej. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna ogłosiła, iż w naszej kl. VI. średnia
ocen wyniosła 36,39 pkt., a Gminie Kraków 31,71 pkt., a w Polsce 29,50 pkt.
Natomiast nasza III. kl. gimnazjalna wg informacji OKE uzyskała średnią ocen
87,13 pkt., w Gminie Kraków 63,90, a w Polsce poniżej 60 punktów. Efektem tego
było dostanie się do najlepszych krakowskich liceów absolwentów naszego gimnazjum
(sześcioro będzie się uczyć w I. LO im. B. Nowodworskiego, troje w II. LO im.
Króla Jana III. Sobieskiego, po dwoje w V. LO im. Witkowskiego i VIII. LO, jedno w
VI. LO, a dwie osoby wybrały prywatne licea). Zatem 88% absolwentów Społecznego
Gimnazjum nr 1 im. Zbigniewa Herberta dostało się do najbardziej prestiżo-
wych krakowskich liceów. To ogromny sukces uczniów i nauczycieli.
       
Ważnym wydarzeniem było odznaczenie Radę Ochrony Pamięci Walk i Mę-
czeństwa w Warszawie Społecznego Gimnazjum nr 1 im. Zbigniewa Herberta Złotym Medalem
"Pamięci Narodowej" (medal tej samej klasy otrzymała w 1997 roku - działająca w ramach
jednego Zespołu Szkół - Społeczna Szkoła Podstawowa nr 1 im. Józefa Piłsudskiego).
Był to wyraz uznania za działalność patriotyczno-obywatelską, szczególnie na polu
upamiętniania bohaterów narodowych.
       
Doceniono także pracę nauczycieli, odznaczając ich Medalami Komisji Edukacji Narodowej
(Teresa Pietruska—Mrozek i Małgorzata Wierzbowicz-Domagalska) i srebrnymi Medalami
"Pamięci Narodowej" (Agnieszka Sas-Miśkiewicz, Helena Łyżwa, Andrzej Salawa i Małgorzata
Wierzbowicz-Domagalska).
       
Szkołę odwiedziło wiele zacnych osobistości jak b. Prezydent RP Ryszard
Kaczorowski, Konsul Generalny Republiki Węgierskiej prof. drhab. Istvan Kovacs,
poseł RP Wojciech Hausner, prorektor Akademii Polonijnej w Częstochowie o. dr
Eustachy Rakoczy ZP, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa dr hab. Leopold
Zgoda, przewodniczący Komisji Kultury Rady Miasta Piotr Boroń, dyrektor Oddziału
Krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Janusz Kurtyka, naczelnik Biura
Edukacji Publicznej IPN dr. hab. Ryszard Terlecki, Małopolski Kurator Oświaty Jerzy
Lackowski, dyrektor Archiwum Państwowego dr Sławomir Radon, dyrektor Muzeum Armii
Krajowej Adam Rąpalski, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem J. Piłsudskiego
dr Jerzy Bukowski, kapucyni: o. Patryk Jankiewicz, o. Józef Mońko, o. Jerzy Pająk,
wicedyrektor Wydziału Organizacji i Kadr Kuratorium Oświaty Lech Salamonowicz,
wizytator kuratorium Roman Ficek, prezes Towarzystwa im. J. Piłsudskiego Piotr M. Boroń,
krewny marszałka J. Piłsudskiego Tadeusz Kadenacy.
Dyrektor
Zespołu Szkół Społecznych nr 1
Jerzy Giza
Kraków, 31 sierpnia 2002 r.
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
I
SPOŁECZNEGO GIMNAZJUM NR 1
IM. ZBIGNIEWA HERBERTA
W KRAKOWIE
2000/2001
(zeszyt ósmy)
       
Dwunasty rok pracy Społecznej Szkoły Podstawowej nr 1 im. Józefa Piłsudskiego był
równocześnie drugim rokiem działalności Społecznego Gimnazjum nr 1
im. Zbigniewa Herberta. Nie obchodziliśmy żadnych jubileuszy, ale pod pewnym
względem trzeba ten rok uznać za szczególny. Otóż pierwsi absolwenci naszej szkoły
podstawowej, których żegnaliśmy w 1997 r., zdawali egzaminy maturalne! Można
rzec za Rzymianami: tempusfugit!
       
Tymczasem przy ul. Fortecznej 54 wszystko biegło jak zwykle: nauczano, wychowywano,
otaczano opieką i oczywiście rozwijano szkolną infrastrukturę. Przy tym wszystkim
nie zapominano o tradycyjnie podejmowanej działalności charytatywnej oraz
patriotyczno-obywatelskiej. Na przekór modom i "europejskim" tendencjom dawano
rozliczne dowody poszanowania polskich tradycji i wierności imponderabiliom.
Obie szkoły są równocześnie przykładem nowoczesnych placówek, z bardzo dobrze
wyposażonymi pracowniami przedmiotowymi, własną, pełnowymiarową salą gimnastyczną,
z własnym gabinetem psychologiczno-pedagogicznym i chórem szkolnym, realizujących
dodatkowo takie przedmioty, jak kultura teatralna czy humanitaryzm we współpracy z
Polską Akcją Humanitarną. Kontynuowano także współpracę z Akademią Pedagogiczną w Krakowie.
Wymiernymi efektami takich ambitnych założeń i pracy prowadzonej z pełnym zaangażowaniem
są rozliczne sukcesy artystyczne, sportowe, naukowe, a także te niewymierne, wyrażające
się pochlebnymi opiniami miarodajnych środowisk oraz instytucji oświatowych,
samorządowych czy państwowych.
       
Szkołę odwiedziło wiele zacnych osobistości, jak Ewa Barańska-Jamrozik,
Monika Bogdanowska, red. Krystian Brodacki, prof. Tadeusz Chrzanowski,
Leszek Elektorowrcz, Krystyna Gąsowska, dyrektor Krakowskiego Oddziału
"Wspólnoty Polskiej", Halina Herbert-Żebrowska, Wojciech Hausner, poseł RP, Attila
Jamrozik, o. Patryk Jankiewicz, Irena Jasicka, szefowa Ośrodka Edukacji Kulturalnej
Dzieci Polskich na Wschodzie, Karolina Kaczorowska, żona ostatniego Prezydenta RP
na UchodĽstwie, Tadeusz Kadenacy, Istvan Kovacs, Konsul Generalny Republiki Węgierskiej,
Janusz Kurtyka, dyrektor Oddziału Krakowskiego IPN, Jerzy Lackowski, Małopolski Kurator
Oświaty, Jerzy Meysztowicz, Wicewojewoda Krakowski, Janina Ochojska, szefowa Polskiej
Akcji Humanitarnej, o. Józef Mońko, o. Eustachy Rakoczy, Adam Rąpalski, dyrektor Muzeum
Armii Krajowej, red. Marek Skwarnicki, ks. Tadeusz Zaleski, radni Miasta Krakowa: Barbara
Bubula, Barbara Mirek-Mikuła, Józef Ratajczak i dr hab. Ryszard Terlecki oraz wielu innych.
       
Dokonania w kończącym się roku szkolnym należy - bez fałszywej skromności - przyjąć z
satysfakcją i zapowiadając kontynuację, można z ufnością patrzeć w przyszłość.
Dyrektor
Zespołu Szkół Społecznych nr 1
Jerzy Giza
Kraków, 31 sierpnia 2001 r.
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
I
SPOŁECZNEGO GIMNAZJUM NR 1
IM. ZBIGNIEWA HERBERTA
W KRAKOWIE
1999/2000
(zeszyt siódmy)
       
Jedenasty rok pracy Szkoły był równocześnie pierwszym rokiem wprowadzenia
w życie reformy oświatowej w Polsce. Samodzielne Koło Terenowe nr 41 STO w Krakowie
powołało do życia Zespół Szkół Społecznych nr l, w skład którego weszły (następujące
osobno rejestrowane placówki oświatowe): Społeczna Szkoła Podstawowa nr
l im. Józefa Piłsudskiego oraz jej programowa kontynuacja Społeczne Gimnazjum nr l
im. Zbigniewa Herberta. Wyrosłe na bazie szkoły podstawowej gimnazjum stało się
immanentną częścią Szkoły, która w ciągu minionego dziesięciolecia zyskała już sobie
w Krakowie uznanie. Należy więc w tym miejscu wyrazić nadzieję, iż za parę lat, kiedy
owo Społeczne Gimnazjum nr l obchodzić będzie swój pierwszy mały jubileusz (np. 5-lecie
istnienia w 2004 roku), jego praca zostanie oceniona pozytywnie zarówno przez
władze oświatowe jak również przez rodziców posyłających do niego swoje dzieci.
       
W związku z powyższym musiał także zostać zmodyfikowany tytuł szkolnego wydawnictwa.
Siódmy już zeszyt otrzymał po raz pierwszy rozszerzoną nazwę. Oczywiście rola jaką ma
do spełnienia pozostała merytorycznie bez zmian, jedynie zakres powiększył się o informacje
dotyczące gimnazjum. Sześć poprzednich zeszytów rozeszło się już dawno pomiędzy uczniami
oraz pracownikami Szkoły, którzy z ochotą gromadzili je jako swoistą pamiątkę
dokumentującą zarówno ich działalność jak również działalność placówki, w której jedni
uczyli się, a drudzy nauczali. Owo wydawnictwo szkolne znajduje się także we wszystkich
poważniejszych bibliotekach w Polsce. Zeszyt pierwszy był zeszytem zbiorczym. Obejmował
pierwszych pięć lat działalności Szkoły (1989-1994). Każdy następny był już tylko
podsumowaniem danego roku szkolnego. W ciągu jedenastu lat pracy, ukazało się siedem
zeszytów, które ocaliły dla historii całość działalności Społecznej Szkoły Podstawowej
nr l im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie, tej pierwszej niepublicznej szkoły podstawowej
w Polsce.
       
W ciągu roku szkolnego 1999/2000 Szkoła osiągnęła wiele spektakularnych sukcesów
naukowych, artystycznych, sportowych i organizacyjnych. Jej uczniowie wygrywali
liczne zawody, bardzo dobrze prezentowali się w różnych olimpiadach oraz konkursach.
58,8% uczniów klasy VIII. dostało się do etapu rejonowego, natomiast 17,6%
do etapu wojewódzkiego (Joanna Kocemba, Marcin Borowy oraz Radosław Styrylski).
Bardzo dobrze wypadli uczniowie tejże klasy pisząc badania kompetencji znacznie powyżej
średniej w Gminie Kraków (średnia z języka polskiego i matematyki odpowiednio 30.05 i
33.40, a w szkołach gminnych 25.00 i 28.40). Pedagodzy zostali docenieni
przez Władze oświatowe. Za wzorową działalność pedagogiczną odznaczeni zostali
Medalami Komisji Edukacji Narodowej Małgorzata Bajur oraz Lucjan Michalik. Za działalność
patriotyczno-społeczną Władze państwowe przyznały Złoty Krzyż Zasługi Piotrowi M.
Boroniowi, doradcy prawnemu Szkoły oraz Brązowy Krzyż Zasługi ks. Adamowi Podbierze,
katechecie, natomiast srebrne Medale "Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej" Teresie
Pietruskiej-MroĽek, Iwonie Abramczyk-Kocembie oraz Iwonie Marzec. Szkołę odwiedzili
przy różnych okazjach m.in. Metropolita Krakowski J. Em. ks. Franciszek kard. Macharski,
ambasador Królestwa Belgii, charge d'affaires Rumunii, konsul generalny Republiki
Węgierskiej, wicewojewoda Małopolski, wiceprezydenci Miasta Krakowa. Ukazało się na
temat Szkoły kilkanaście artykułów prasowych.Szkolne delegacje uczestniczyły w kilkunastu
rocznicowych Mszach św., wielu wydarzeniach społeczno-kulturalnych i patriotycznych.
Wielokrotnie występował publicznie chór szkolny Małgorzaty Bajur, jak również szkolny
zespół teatralny Andrzeja Salawy, uświetniając różnego typu uroczystości bądĽ o
charakterze patriotycznym czy oświatowym, bądĽ społecznym czy charytatywnym. Samorząd
Uczniowski organizował pomoc dla szpitali dziecięcych, biednych z Parafii w Borku
Fałęckim, "Caritasu" Archidiecezji Krakowskiej czy schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Szkoła ufundowała tablice memoratywne ku czci dobrodzieja szkoły śp. Huberta le Hardy de
Beaulieu i żołnierzy poległych w 1939 roku na wileńskiej Rossie. Tradycyjnie świetnie
wypadła reprezentacja Szkoły w pływaniu, zdobywając podczas Mistrzostw Polski drugie
miejsce drużynowo. To kolejny wielki sukces duetu trenerskiego: Lucjan Michalik i Kordian
Lach.
       
Oprócz tego nadal trwało budowanie, związane z poprawianiem warunków lokalowych szkoły.
Wykonano prace budowlane nad "starą" częścią szkoły, robiąc kolejny
krok w kierunku uzyskania dodatkowych pomieszczeń klasowych. Oddano do użytku
pracownię informatyczną, unowocześniono gabinet lekarski, obłożono płytkami oraz
wymalowano budynek szkolny i salę gimnastyczną, zamontowano system anty włamaniowy.
Wszystko to spowodowało, że miniony rok szkolny był kolejnym bardzo dobrym
okresem działalności Szkoły, potwierdzającym słuszność założeń programowych i sposobów
ich realizacji.
Dyrektor
Zespołu Szkół Społecznych nr 1
Jerzy Giza
Kraków, 31 sierpnia 2000 r.
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
W KRAKOWIE
1998/1999
(zeszyt szósty)
       
Zakończył się kolejny rok pracy naszej Szkoły. Dziesięć lat wznoszenia jej murów
i budowania wewnętrznej jakości w aspekcie nauczania i wychowania. Na tej codziennej
drodze odnieśliśmy sukcesy. Szkołę opuścił trzeci rocznik jej absolwentów. Wszyscy
dostali się do liceów ogólnokształcących, ponieważ byli (w większości przypadków)
bardzo dobrze przygotowani do egzaminów kompetencyjnych z języka polskiego i matematyki.
Najwięcej punktów podczas egzaminu z matematyki uzyskał Stanisław Magierski, a z języka
polskiego Katarzyna Giżanka, natomiast najwszechstronniejszym uczniem
okazał się być Krzysztof Janowski, który z obu przedmiotów w sumie otrzymał największą
liczbę punktów. Przy średniej liczbie punktów w Krakowie wynoszącej 60, nasi
uczniowie osiągnęli 64.
       
W tym roku szkolnym uczniowie wzięli udział w licznych międzyszkolnych konkursach,
olimpiadach przedmiotowych i zawodach sportowych. Finalistką olimpiady
przedmiotowej była Katarzyna Smith (język angielski). W różnego typu konkursach
artystycznych nagrody wygrywali: Jakub Krzyżanowski (rysunek), Magdalena Sułkowska
(śpiew), Anna Gumułka (twórczość literacka) i Joanna Gumułka (recytacja). Podczas
kolejnych Mistrzostw Polski Szkół STO w Pływaniu reprezentacja Szkoły zajęła drużynowo
III. miejsce, natomiast w narciarstwie alpejskim wygrała Krakowską Ligę Narciarską
i zdobyła drużynowo II. miejsce podczas Mistrzostw Polski Szkół STO w narciarstwie
alpejskim, wygrała też Wiosenne Zawody Sportowe Krakowskich Szkół
Niepublicznych.
       
Sukcesy osiągali nie tylko uczniowie, ale i pedagodzy. Katecheta Szkoły ks. Adam
Podbiera odznaczony został Medalem Komisji Edukacji Narodowej, a Jerzy Giza opublikował
kolejną swoją książkę historyczną, która zebrała bardzo dobre recenzje.
       
Uczestniczyliśmy także w życiu obywatelsko-patriotycznym naszego Miasta. Delegacja
Szkoły wraz z pocztem sztandarowym wzięła udział w następujących uroczystościach,
podczas których była często jedyną reprezentacją uczniowską: w Święcie Niepodległości
11. listopada, w 132. rocznicę urodzin Józefa Piłsudskiego w Katedrze na Wawelu,
w kolędowaniu w Pałacu Biskupim, w obchodach kolejnej rocznicy uchwalenia Konstytucji
3 maja czy w Mszy św. w wawelskiej katedrze w 64. rocznicę śmierci Patrona
Szkoły. Byliśmy obecni wszędzie tam, gdzie trzeba było pokazać, że działalność
wychowawcza naszej szkoły ma żywy związek z wychowaniem patriotyczo-obywatelskim m.in.
poprzez postać Józefa Piłsudskiego.
       
Nadal wspaniale układała się współpraca z Ojcami Kapucynami za kolejnej gwardiańskiej
kadencji o. Józefa Mońki, z Proboszczem Królewskiej Katedry na Wawelu
ks. prałatem Januszem Bielańskim, z Towarzystwem im. J. Piłsudskiego, z Komitetem
Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego pod przewodnictwem dr. Jerzego Bukowskiego,
z Wojewódzkim Komitetem Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, a przede wszystkim
z Władzami Samorządowymi Miasta Krakowa. Wzorowo współpracowaliśmy z Kuratorium
Oświaty. Zarówno sam Kurator Jerzy LackowskiJak i jego zastępcy Lech Salamonowicz
i Marek Michno byli zadowoleni z pracy pedagogicznej naszej Szkoły.
       
Nie zapominaliśmy o działalności społeczno-charytatywnej. Wysyłaliśmy naszą
pomoc dla polskich dzieci na Białorusi, Ukrainie i na Litwie.
       
W sferze materialnej uczyniono także wiele. Podbito fundamenty starej części szkoły
i docieplono ten budynek z zewnątrz, wyłożono boazerią dalsze pomieszczenia szkoły.
Zakupiono meble szkolne oraz pomoce naukowe i sprzęt audiowizualny. Powiększono
szkolny księgozbiór, itd. itp.
       
Przygotowaliśmy się także do obchodów X-lecia naszej Szkoły, które rozpoczęliśmy
l czerwca na Jasnej Górze, gdzie złożyliśmy uroczyście (wraz z ryngrafem) akt
zawierzenia Szkoły Matce Boskiej Częstochowskiej. Natomiast zasadniczą część obchodów
wyznaczono na trzeci tydzień września 1999 roku, z ich finałem w paĽdzierniku tegoż
roku, którym będzie odsłonięcie i poświęcenie tablicy najhojniejszego do tej pory
dobrodzieja Szkoły, Belga, śp. Huberta le Hardy de Beaulieu.
Dyrektor Szkoły
Jerzy Giza
Kraków, 31 sierpnia 1999 r.
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
W KRAKOWIE
1997/1998
(zeszyt piąty)
       
Zakończył się kolejny rok pracy naszej Szkoły. Dziewięć lat wznoszenia jej murów
i budowania wewnętrznej jakości w aspekcie nauczania i wychowania. Na tej codziennej
drodze odnosimy sukcesy, choć w ich osiąganie wplecione są czasami chwilowe,
jednostkowe niepowodzenia, chybione nieraz wybory czy niczym niezawinione
porażki. Ot, życie!
       
Szkołę opuścił drugi rocznik jej absolwentów. Wszyscy dostali się do liceów
ogólnokształcących (10 osób do państwowych liceów w Krakowie, l osoba do państwowego
liceum w Wieliczce i l w Myślenicach, 2 osoby dostały się do Katolickiego Liceum
Ogólnokształcącego Księży Pijarów, a 4 osoby do prywatnych krakowskich liceów).
       
Nasi uczniowie brali udział w licznych międzyszkolnych konkursach, olimpiadach
przedmiotowych i zawodach sportowych. W konkursie plastycznym wyróżnienia
otrzymali Michał Skorecki i Monika Schabowska. Finalistami olimpiad
przedmiotowych byli Tobiasz Palamar (biologia), Sherin Hełmy i Katarzyna
Smith (język angielski). Podczas kolejnych Mistrzostw Polski Szkół STO w Pływaniu
reprezentacja Szkoły zajęła drużynowo II. miejsce. Natomiast reprezentacja Szkoły w
narciarstwie alpejskim wygrała Ligę Krakowską.
       
Uczestniczyliśmy także w życiu obywatelsko - patriotycznym naszego Miasta.
Delegacja Szkoły wraz z pocztem sztandarowym uczestniczyła w następujących
uroczystościach, podczas których była często (niestety!) jedyną reprezentacją
uczniowską: w Święcie Niepodległości 11. listopada, w 130. rocznicę urodzin Józefa
Piłsudskiego 7 grudnia w katedrze na Wawelu, w kolędowaniu w Pałacu Biskupim oraz
w Urzędzie Miasta Krakowa 19 grudnia, w nadaniu b. Prezydentowi RP Ryszardowi
Kaczorowskiemu godności Honorowego Obywatela Miasta Krakowa 6 stycznia, w wystawieniu
Jasełek w kościele oo. Kapucynów 28 stycznia, w spotkaniu na Wawelu z płk.
Ryszardem Kuklińskim 30 kwietnia, w obchodach kolejnej rocznicy uchwalenia Konstytucji
3 maja i wreszcie w Mszy św. w katedrze na Wawelu w 63. rocznicę śmierci
Patrona Szkoły Józefa Piłsudskiego. Byliśmy obecni wszędzie tam, gdzie trzeba było
pokazać, że działalność wychowawcza naszej szkoły ma żywy związek z wychowaniem
patriotyczo - obywatelskim m.in. poprzez postać Patrona Szkoły Józefa Piłsudskiego.
       
Nadal wspaniale układała się współpraca z Ojcami Kapucynami za kolejnej gwardiańskiej
kadencji o. Józefa Mońki, z Proboszczem Królewskiej Katedry na Wawelu
ks. prałatem Januszem Bielańskim, z Towarzystwem im. J. Piłsudskiego, z Komitetem
Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego przy Towarzystwie Miłośników Historii
i Zabytków Krakowa pod przewodnictwem dr. Jerzego Bukowskiego, z Wojewódzkim
Komitetem Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, a przede wszystkim z Władzami
Samorządowymi Miasta Krakowa.
       
Nie zapominaliśmy o działalności społeczno-charytatywnej. Współfundowała
Szkoła tablicę memoratywną ku czci br. Józefa Szostaka OFM Cap., którą odsłonięte
w kościele oo. Kapucynów w Krakowie. Wysłała pomoc żywnościowe - higieniczną
dla polskiej szkoły we Lwowie. Zaprosiła także na dwa tygodnie wspólnego pobytu
w Krakowie i Znamirowicach 16 dzieci polskich z Baranowicz.
       
W sferze materialnej uczyniono także wiele. Zdołaliśmy wreszcie wykończyć salę
gimnastyczną wraz z podstawowym osprzętem (choć jeszcze bez oświetlenia, natrysków
i zaplecza magazynowego). Wymieniono w całym budynku okna na energooszczędne.
Założono rolety w połowie okien w szkole. Wykonano kanalizację i odprowadzenie
wody z północnej i wschodniej strony szkoły, założono nowy przyłącz gazowy
do kotłowni. Nawieziono ziemię i wykonano trawniki przed frontem szkoły. Wyłożono
boazerią dalsze pomieszczenia i korytarze szkoły. Zakupiono meble szkolne oraz
pomoce naukowe i sprzęt audiowizualny. Powiększono szkolny księgozbiór, itd. itp.
       
Krakowskie Kuratorium Oświaty i Władze Wojewódzkie doceniły pracę nauczycieli
naszej Szkoły. Odznaczeni zostali: Srebrnymi Medalami Opiekuna Miejsc Pamięci
Narodowej Małgorzata Bajur, Alicja Karp—Świątek, Lucjan Michalik,
ks. Adam Podbiera, a Dyrektor Szkoły Jerzy Giza Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem
Komisji Edukacji Narodowej i Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej.
Po wieloletnich staraniach udało się wreszcie doprowadzić do zamiany dotychczasowej
umowy dzierżawnej zawartej pomiędzy Samodzielnym Kołem Terenowym nr 41
STO a Gminą Kraków na znacznie korzystniejszą umowę, dającą szkole w użytkowanie
na cele oświatowe teren na dalsze 50 lat. Dużą pomocą w doprowadzeniu do końca
tej sprawy służył szkole Prezydent Miasta Krakowa Józef Lassota, a także Dyrektor
Wydziału Skarbu UMK Janusz Kot oraz radni krakowscy Barbara Bubula, Jerzy
Lackowski i Jerzy Jedliński. To także wielki sukces negocjacyjny i dyplomatyczny
Dyrekcji Szkoły; a także Zarządu SKT nr 41 STO spośród którego członków
odpowiedzialnym za prowadzenie sprawy był Piotr M. Boroń przy współpracy
mec. Pawła Króla.
       
Bardzo dobrze układała się współpraca z Kuratorium Oświaty w Krakowie. Zarówno sam
Kurator Jerzy Lackowski, jak i wizytatorzy Lech Salamonowicz i Marek
Michno zdawali się być zadowoleni z pracy pedagogicznej naszej szkoły, co jest
szczególnie ważne w kontekście planowanej reformy systemu oświaty, która ma wejść w życie
l września 1999 roku. Zmusi to nas do powołania zespołu szkół, który składać się
będzie ze szkoły podstawowej (klasy 0-VI) oraz gimnazjum (klasy VII-IX). Już dziś
rozpoczęliśmy przygotowania do tego ważnego wydarzenia nie tylko dla naszej szkoły,
ale dla całej polskiej oświaty.
       
Zbliżyliśmy się w ten sposób do roku kolejnego małego jubileuszu naszej Szkoły.
We wrześniu 1999 roku minie bowiem 10 lat od chwili rozpoczęcia przez nią działalności.
Będzie zatem czas na pierwsze podsumowanie wykonane ze znaczącej już perspektywy.
Będzie czas na uroczyste spotkanie się w gronie społeczności szkolnej, jej
przyjaciół i trzech roczników absolwentów. Czekając na ten moment, nie zapominamy
o teraĽniejszości - o zwykłej, codziennej pracy pedagogicznej podejmowanej pro
publico bono.
Dyrektor Szkoły
Jerzy Giza
Kraków, 31 sierpnia 1998 r.
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
W KRAKOWIE
1996/1997
(zeszyt czwarty)
       
Obecne sprawozdanie Dyrekcji Szkoty podsumowuje ósmy rok jej pracy od chwili
rozpoczęcia przez nią działalności we wrześniu 1989 roku. Był to szczególny rok
szkolny, bo po raz pierwszy Szkołę opuścili jej absolwenci. Pierwsza promocja stała się
faktem i w świat szkół średnich powędrowało siedemnastu uczniów klasy VIII., której
wychowawcą był Lucjan Michalik. Nie zawiedliśmy się na nich, ani też oni nie zawiedli
się na Szkole, która bardzo dobrze przygotowała ich do egzaminów wstępnych,
na miarę swoich możliwości w czasie ciągłego tworzenia się i doskonalenia wewnętrznego
zarówno co do programów, metod, jak i kadry pedagogicznej. Nasi absolwenci
zdawali i zostali przyjęci - w większości wypadków - do bardzo dobrych krakowskich
liceów, takich jak Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. ks. Stanisława Konarskiego
Zakonu Pijarów (Kamila Białek, Magdalena Peszko, Dominik Smykla), II. LO im.
Króla Jana III Sobieskiego (Jan Łabza, Jakub Standera), IV. LO im. Tadeusza Kościuszki
(Artur Hadryś, Katarzyna Stępniewska), V. LO im. Augusta Witkowskiego
(Maciej Koszarski), VI. LO im. Adama Mickiewicza (Marcin Hanusiak, Dominika
Klimek), VIII. LO im. Stanisława Wyspiańskiego (Agata Sadowska), X. LO im.
Komisji Edukacji Narodowej (Lech Bettowski-Lehman) czy Państwowe Liceum Sztuk
Plastycznych (Kaja Szkodlarska) lub Liceum Ogólnokształcące Przewielebnych Panien
Prezentek (Katarzyna Głowa).
       
Szkoła odniosła też wiele sukcesów naukowych, kulturalnych i sportowych. Laureatką
Olimpiady Germani stycznej została Dominika Klimek, finalistami zaś Olimpiady
Matematycznej i Biologicznej zostali odpowiednio Dominik Smykla i Jan Łabza.
Laureatem Ogólnopolskiego Konkursu Matematycznego Szkół Społecznego Towarzystwa
Oświatowego został Radosław Styrylski. Zespół teatralny wygrał ogólnokrakowski
konkurs musicalem pt. "W konwaliowej gospodzie". W sporcie też były bardzo
dobre wyniki. Utrzymaliśmy szóste miejsce w Polsce (a pierwsze w Krakowie) drużynowo
w pływaniu, a indywidualnie Mistrzynią Polski została Paulina Palmowska,
a tytuły wicemistrzowskie wywalczyli: Joanna Gumułka, Sherin Helmy, Natalia
Palmowska i Andrzej Mrozek, natomiast brązowy medal przywiozła Patrycja Klimek.
Do tego doszły jeszcze medale za sztafety (2 złote i l srebrny). To był wielki
sukces trenerów Lucjana Michalika i Kordiana Lacha.
       
Sukcesy odnosili też nasi uczniowie w narciarstwie alpejskim. Czołowe miejsca
w krakowskim rankingu zdobyły Katarzyna Małysa, Urszula Banach, Natalia i Paulina
Palmowskie. Natomiast w Mistrzostwach Polski w kategorii młodzików w trialu
(terenowa jazda na motorze) uczeń klasy VII. Tadeusz Błażusiak zdobył pierwsze
miejsce, osiągając przy okazji wiele innych znaczących sukcesów, w tym również
w starszych kategoriach wiekowych. Specjaliści w tej dyscyplinie sportowej wróżą Mu
wielkie międzynarodowe sukcesy...
       
Innym doniosłym wydarzeniem było przyznanie naszej Szkole przez Radę Ochrony
Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie Złotego Medalu Opiekuna Miejsc Pamięci
Narodowej. W ten sposób doceniona została praca Szkoły na polu wychowania
patriotyczno-obywatelskiego i to nie tylko na forum Krakowa, ale i w szerszym kontekście.
       
Równolegle z codzienną pracą pedagogiczną Szkoły, biegły prace wykończeniowe
przy wzniesionej sali gimnastycznej. Niestety - mimo wsparcia ze strony Gminy
Kraków - nie dano rady jej ukończyć, bo środki przeznaczone na ten cel okazały się
niewystarczające. Trzeba jednak w tym miejscu podkreślić, iż Zarząd Miasta Krakowa
robi wiele od lat, aby pomóc naszej Szkole. Szczególną rolę w tym wspieraniu Szkoły
odgrywali i odgrywają nadal Prezydent Miasta Krakowa Józef Lassota i b. Członkini
Zarządu oraz Przewodnicząca Klubu Radnych "Samorządny Kraków" Barbara Bubula,
a także Dyrektor Wydziału Edukacji UMK Tadeusz Matusz.
       
Niezwykle ciepłe i serdeczne kontakty utrzymywała Szkoła z Braćmi Mniejszymi
Kapucynami z krakowskiego klasztoru. Prawie wszystkie uroczystości szkolne o
charakterze religijno-patriotycznym mają miejsce w ich kościele i auli. Ogromna to zasługa
wieloletniego Gwardiana klasztoru o. Józefa Mońki oraz o. Patryka Jankiewicza
i przedwcześnie zmarłego podczas wakacji zakrystiana br. Józefa Szostaka.
       
Bardzo dobrze układała się współpraca z Kuratorium Oświaty w Krakowie. Częstymi
gośćmi podczas różnych szkolnych uroczystości byli zarówno wizytatorzy (Lech
Salamonowicz i Marek Michno),jak i sam Kurator Oświaty Jerzy Lackowski.
       
Poza wszystkim miniony rok szkolny był niestety także pożegnaniem się ze Szkołą
jej czterech nauczycieli. Odeszli: Anna Łukasiewicz (urlop macierzyński), Izaak
Mboua, Andrzej Salawa i Jadwiga Śmidowicz, która przebywa nadal na zasiłku
chorobowym (od kwietnia br. obowiązki wychowawczyni jej klasy przejęła z dobrym
skutkiem Iwona Abramczyk-Kocemba).
       
Szkołę ukończyło w czerwcu 153 uczniów, a siedmiu z niej odeszło (4.5%). Po
raz pierwszy w historii Szkoły Rada Pedagogiczna musiała podjąć trudną decyzję
o usunięciu z niej ucznia. Oprócz tego pożegnaliśmy się z następującymi dziećmi:
Jakubem Bizubem (powrócił z rodzicami do USA), Anną Kaczor, Krzysztofem Hajdugą.
Piotrem Hanusiakiem, Przemysławem Łukasikiem oraz Oskarem Waksmundzkim.
W miejsce tej siódemki przyszli inni, ale zawsze żal jest tych, co odeszli
i tej pracy włożonej w ich nauczanie i wychowanie.
       
Miniony rok szkolny był także (wg warszawskiej szkoły historycznej) rokiem
jubileuszu X-lecia powstania Społecznego Towarzystwa Oświatowego. Przygotowywane
przez Zarząd Główny STO w Warszawie obchody miały miejsce w czerwcu 1997 roku.
Nasza Szkoła -- pierwsza niepubliczna szkoła podstawowa w Polsce - nie wzięła w nim
jednak udziału, ponieważ nie została zaproszona! To smutne, ale komentarz Jest chyba
zbyteczny...
       
Podsumowując ósmy rok pracy Szkoły, myślimy o roku następnym - zwyczajnym
roku, który trzeba dobrze zacząć i jeszcze lepiej zakończyć, bo dotychczasowe sukcesy
zobowiązują. Wiele rzeczy wymaga ciągle modyfikacji, wiele udoskonalenia. Trzeba
ukończyć wreszcie prace przy sali gimnastycznej i uporządkować teren wokół szkoły,
należy sfinalizować załatwianie wszelkich spraw fórmalno-prawnych. Ale przy tym
wszystkim nie wolno zapomnieć również o roku 1999, który będzie dla naszej Szkoły
rokiem pięknego jubileuszu X-lecia jej powstania! Będzie to wspaniała okazja do
podsumowania działalności Szkoły ze znaczącej już perspektywy, dającej obiektywny
obraz tego, co udało się dokonać. Napewno też stanie się to okazją do spotkania
wszystkich naszych Przyjaciół z Polski i zagranicy, znajdując odpowiednią oprawę
i właściwy Krakowowi i naszej Szkole klimat.
Dyrektor Szkoły
Jerzy Giza
Kraków, 31 sierpnia 1997 r.
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
W KRAKOWIE
1995/1996
(zeszyt trzeci)
       
Obecne sprawozdanie Dyrekcji podsumowuje siódmy rok pracy Szkoły
od momentu jej utworzenia w 1989 roku. Wiele zmieniło się od tamtego czasu.
Dotyczy to zarówno samej Szkoły jak i rzeczy dziejących się wokół -
realiów w jakich przyszło działać i do których należało się przystosować zarówno
merytorycznie, organizacyjnie, jak i mentalnie.
       
W paĽdzierniku 1995 roku Szkoła była wizytowana po raz pierwszy
przez pracowników Kuratorium Oświaty w Krakowie i - całe szczęście
wizytacja ta wypadła bardzo dobrze (vide protokół powizytacyjny w
aneksie). Niemniej jednak wiele rzeczy wymagało zmodyfikowania, z paroma
osobami musiano się rozstać, aby móc ciągle doskonalić pracę Szkoły i osiągać
na różnych polach coraz to lepsze efekty. Z prawdziwym żalem pożegnano
w kwietniu 1996 roku p. doc. dr hab. Ryszarda Terleckiego, który
w związku z objęciem stanowiska Redaktora Naczelnego "Nowin Rzeszowskich"
musiał opuścić Kraków. Z podobnymi uczuciami pożegnano się
z p. mgr Anną Figułą, która po czterech latach pracy odeszła na urlop dla
poratowania zdrowia. Oprócz tych osób odeszli jeszcze następujący nauczyciele
naszej Szkoły: p. mgr Marek Bierriat, p. dr Franciszek Hajnos,
p. mgr Alina Jaroch i p. mgr Dorota Richter-Wojtoniowa. Poza nauczycielami
zakończyła także pracę w Szkole jej wieloletnia księgowa p. Jadwiga
Bedronek, która od września 1990 roku prowadziła z dobrym skutkiem szkolne
księgi finansowe.
       
Niestety odeszli także uczniowie - Michał Majer z klasy I., jego brat
Maksymilian z klasy V., Tadeusz Czarnowieski oraz Ludmiła Guzowska
z klasy VI. i Bartosz Lech z klasy VII. Wielka to szkoda, bo wszyscy zżywają
się ze sobą i tworzą jedną wielką, szkolną rodzinę.
       
Rok szkolny 1995/96 przyniósł wreszcie wdrożenie pierwotnej koncepcji
nauczania całego bloku języków obcych (Począwszy od klasy "O" jest to
język angielski, ciągnący się aż do klasy VIII., następnie od klasy IV. dochodzi
język niemiecki, choć w nieco mniejszym zakresie trwa też do klasy VIII.
i wreszcie od klasy VII. wprowadzony został także język francuski, traktowany
jako dwuletnie łagodne wprowadzenie do nauki tego języka). Taki program
nauczania języków obcych jest ewenementem na skalę nie tylko polską,
jeżeli chodzi o systemy kształcenia na szczeblu podstawowym.
       
Jednocześnie Szkoła pokazywała się na zewnątrz uczestnicząc w różnego
typu uroczystościach patriotycznych i religijnych, organizowanych przez
władze samorządowe, kościelne, czy też organizacje społeczne jak Towarzystwo
im. Józefa Piłsudskiego, Komitet Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego
lub Towarzystwo Ratowania Kaplicy Loretańskiej. Często także sama
organizowała lub współorganizowała wiele uroczystości. Albowiem właśnie
z wychowania patriotyczno-obywatelskiego uczyniono w naszej Szkole coś
niezwykle ważnego, szczególnie w dzisiejszych czasach łatwego odchodzenia
od własnych korzeni i tradycji w kierunku ponadnarodowych i ponadpaństwowych
wzorców i postaw.
       
Równocześnie, nadal konsekwentnie łożono duże sumy na dalszą rozbudowę
budynków szkolnych, szczególnie sali gimnastycznej oraz dachu na
starej części szkoły. Przez siedem lat wydano na ten cel (oraz na bieżące
remonty) około 4 miliardów 899 milionów starych złotych, nie mówiąc
o ilości włożonej pracy społecznej i darowiznach czynionych przez ludzi
dobrej woli oraz pomocy otrzymywanej od czasu do czasu ze strony Gminy
Kraków. W ciągu całego roku szkolnego czesne wzrosło tylko o około 12%,
a więc znacznie poniżej oficjalnie podawanej stopy inflacji, co stanowi
dowód dobrego gospodarowania szkolnymi pieniędzmi.
       
Swoją siedmioletnią pracą zyskaliśmy sobie w Krakowie wiele uznania
i pochlebnych opinii. Niestety przyspożyło to także Szkole - z tzw.
bezinteresownej zawiści oraz jak zwykle w Polsce z powodów ideowo-politycznych
- wielu wrogów. Nie pora jednak o nich mówić, bo przecież mamy w Krakowie
przede wszystkim wielu naszych Dobrodziejów i Przyjaciół, żeby wspomnieć
tylko Metropolitę Krakowskiego ks. Franciszka kard. Macharskiego,
Prezydenta Miasta Krakowa p. Józefa Lassotę, Członkinię Zarządu Miasta
Krakowa p. Barbarę Bubulę, Kuratora Oświaty p. Jerzego Lackowskiego,
Dyrektora Wydziału Edukacji i Kultury Fizycznej UMK p. Tadeusza Matusza.
Proboszcza Królewskiej Katedry na Wawelu ks. Prałata Janusza Biełańskiego,.
Gwardiana klasztoru 00. Kapucynów O. Józefa Mońkę czy
p. Andrzeja Mardyłę i p. Andrzeja Oczkosia, których firma sponsorowała
wydrukowanie poprzedniego zeszytu szkolnego wydawnictwa.
       
Nad wszystkimi szkolnymi sprawami od strony organizacyjno-prawnej
czuwał Zarząd Samodzielnego Koła Terenowego nr 41 STO, pomagając Dyrekcji
Szkoły w rozwiązywaniu trudnych nieraz bieżących problemów.
Zarówno Prezes Koła p. Tadeusz Banach, jak i jego Wiceprezesi p. Andrzej
Czajkowski i Krzysztof Frączek bardzo taktownie czynili nadzór nad sprawami
leżącymi w ich kompetencjach. Podobnie działała też Komisja Rewizyjna Koła,
która skontrolowała pracę Zarządu i samej Szkoły nie znajdując
w obu przypadkach żadnych niepokojących rzeczy.
       
Szkoła pozostała nadal - jak i w poprzednich latach - wiodącą tego
typu placówką nie tylko w Krakowie, ale i w całej Polsce. Sztandar nasz dĽwigamy
wysoko, wymagania także stawiamy wysokie uczniom i samym sobie.
Tylko bowiem przez pracę i zgodę można budować rzeczy wielkie czego dowodem
staje się coraz bardziej Społeczna Szkoła Podstawowa nr l im. Józefa
Piłsudskiego w Krakowie!
       
Podsumowując rok siódmy naszej wspólnej pracy, myślimy już o roku
ósmym, bowiem będzie to moment w naszej historii szczególny - w czerwcu
1997 roku pierwsi nasi absolwenci opuszczą mury naszej Szkoły! Chcemy
ich do tego bardzo dobrze przygotować i niczego nie zaniedbać, ale ich sukces
przy egzaminach wstępnych będzie także zależał od ich starań, chęci
i pracy. Mimo takiej stresowej perspektywy z ufnością i optymizmem patrzymy
w przyszłość! Niech nasza Szkoła rozwija się nadal pomyślnie, a uczniowie,
ich rodzice i nauczyciele oraz wszyscy pozostali pracownicy Szkoły odczuwają
satysfakcję z faktu jej współtworzenia i dumę z przynależenia do tej
jakże rodzinnej społeczności szkolnej!
Dyrektor Szkoły
Jerzy Giza
Kraków, 31 sierpnia 1996 r.
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
W KRAKOWIE
1994/1995
(zeszyt drugi)
       
Rok temu, jesienią 1994 roku, ukazało się Sprawozdanie Dyrekcji Społecznej
Szkoły Podstawowej nr 1 im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie 1989-1994,
obejmujące pierwsze pięciolecie naszej pracy, a zawierające m.in.
spisy nauczycieli i uczniów, członków Rady Szkoły i Władz Samodzielnego
Koła Terenowego nr 41 STO, kronikę najważniejszych wydarzeń. Zdecydowano
wówczas, by kolejnych sprawozdań nie odkładać do następnego
jubileuszu, ale wzorując się na tradycji oświatowej jeszcze z XIX wieku,
publikować je co roku, bo stanowią nie tylko historyczny dokument, ale
i miłą pamiątkę dla tych, którzy na ich kartach występują.
       
W tym obecnym Sprawozdaniu - podsumowując szósty rok pracy
Szkoły - zamieszczono także (po raz pierwszy) wykaz przedmiotów nauczania,
obowiązujący uczniów poszczególnych klas.
       
Jaki był ten miniony rok? Przede wszystkim pojubileuszowy. Rok zwykłej,
normalnej, codziennej pracy. Nie pozbawiony jednak sukcesów organizacyjnych,
naukowych, wychowawczych, artystycznych i sportowych. Był
to też rok zdobywania kolejnych doświadczeń i udoskonalania pracy Szkoły
w każdym aspekcie jej działania.
       
Cieszyły wzrok świeżo wzniesione mury sali gimnastycznej, będące
widomym znakiem rozpoczęcia ostatniego etapu powiększania budynku
naszej Szkoły. Było to możliwe dzięki solidności i fachowości zespołu
Krzysztofa WoĽniczki, który niezmiennie od wiosny 1993 roku prowadzi
rozbudowę Szkoły; dzięki ofiarności, wyrozumiałości i szczodrobliwości
naszych licznych Dobrodziejów, w tej liczbie Gminy Kraków na czele
z Prezydentem Miasta Krakowa Józefem Lassotą, oraz dzięki paru członkom
społeczności szkolnej, którzy wspierali ją finansowo lub rzeczowo
(w związku z salą gimnastyczną m.in. Jerzy Hauser, Jacek Hadryś i Jan
Tyczyński). Nazwiska wielu innych zamieszczone zostały dla wdzięcznej
pamięci pokoleń w aneksie.
       
Po raz pierwszy nasi uczniowie wzięli udział w konkursie międzyszkolnym.
Przygotowana przez Elżbietę Dubielową klasa VI zdobyła II miejsce
w Wojewódzkim Konkursie Językowo-Teatralnym w Witkowicach, a uczeń
tej klasy Bartosz Lech zdobył pierwsze miejsce indywidualnie.
       
Liczne były również osiągnięcia sportowe. Reprezentacja Szkoły pod
kierunkiem Kordiana Lacha i Lucjana Michalika zajęła drugie miejsce
w I Pływackich Mistrzostwach Polski Szkół Społecznych. Tradycyjnie
zorganizowane zostały również Mistrzostwa Szkoły w Narciarstwie Alpejskim
i Pływaniu.
       
Wielkie uznanie zdobył wystawiony przez klasę II spektakl pt. Trzewiczki
szczęścia, reżyserowany przez Andrzeja Salawę, wzbogacony oprawą muzyczną
Małgorzaty Bajur i scenografią Heleny Łyżwy. Ponad godzinne
przedstawienie odbyło się w auli klasztoru 00. Kapucynów podczas
uroczystego zakończenia roku szkolnego.
       
Nad wszystkim czuwał Zarząd Samodzielnego Koła Terenowego nr 41
STO pod taktownym przewodnictwem Prezesa Koła, Tadeusza Banacha,
który na wiosnę 1995 roku został ponownie wybrany do pełnienia tej
odpowiedzialnej funkcji. Oprócz normalnych spraw administracyjnych
konsekwentnie czynił starania dotyczące komputeryzacji Szkoły, konsultując się
często z Kazimierzem Jojczykiem i Andrzejem Magierskim.
       
Dzięki sukcesywnemu łożeniu dużych sum na rozbudowę, Szkoła okrzepła
i osiągnęła stabilność organizacyjną oraz bazową, co stanowi ewenement
w skali Polski. Przez 6 lat wydano na rozbudowę Szkoły i bieżące remonty
około 3 miliardów 860 milionów złotych (386 000 nowych złotych).
       
W ciągu całego roku szkolnego czesne wzrosło tylko o 18%, a więc
znacznie poniżej stopy inflacji, co stanowi dowód dobrego gospodarowania
szkolnymi pieniędzmi. W tym czasie wydatki na inwestycje i remonty
wyniosły około 36% (wliczając w to oczywiście wpisowe).
       
Równocześnie pod względem pracy dydaktyczno-wychowawczej oraz
ideowo-obywatelskiej nasza Szkoła stała się - bez wątpienia - wiodącą
placówką oświatową pośród szkół niepublicznych nie tylko w Krakowie,
ale i w Polsce. To pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość i daje
satysfakcję z naszej szkolnej, pracowitej codzienności.
Dyrektor Szkoły
Jerzy Giza
Kraków, 31 sierpnia 1995 r.
|
|
|
 |
SPRAWOZDANIE DYREKCJI
SPOŁECZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1
IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
W KRAKOWIE
1989 - 1994
       
Mówi się, iż w Krakowie liczą się rzeczy, które mają przynajmniej sto
lat, że w tym mieście, gdzie wszystko jest Polską, tradycja ma podwójne
znaczenie. Ale przecież i nasz szkolny jubileusz stanowi powód do szczególnej
dumy, bo zaczynaliśmy w 1989 roku z niczego. Ale od samego
początku było o naszej Szkole głośno w kraju i za granicą. Przez ten czas
dobrze reprezentowaliśmy nasze Miasto i mocno zaznaczyliśmy się w jego
życiu. Nasi uczniowie byli obecni podczas wielu uroczystości patriotycznych,
wielokrotnie jako jedyni przedstawiciele szkolnego pokolenia. Bo też
z wychowania obywatelskiego i patriotycznego uczyniliśmy rzecz podstawową.
Bo sięgnięcie do korzeni, do tradycji uznaliśmy za fundament prawidłowego
rozwoju naszych dzieci, uznaliśmy za bazę, bez której staliby
się kiedyś kalecy i ułomni, choćby najlepiej nawet wykształceni. Bo człowiek
musi mieć takie miejsce na ziemi, z którym czuje się związany, gdzie
czuje się u siebie, skąd czerpie wiadomości dobrego i złego. Bo człowiek
musi mieć choć miejsce pod stopę, aby iść dalej. To wprowadza nas w
świat zadumy nad historycznymi analogiami, polską rzeczywistością. To
odrywa nas na chwilę od tempa codziennego życia i zmusza do refleksji.
A tu ta refleksja jest szczególnie ważna, tu, w Krakowie - w tym mieście,
gdzie, jak napisał Wilhelm Feldman, od sztuki odwodzą częstokroć ludzie,
ale prowadzą do niej mury i ulice, gdzie osiada na każdej duszy czującej
ogromna, bogata polskość...
       
Dziś z okazji tego jubileuszu Szkoła wydała rzecz o samej sobie. Zapis
swojej pięcioletniej historii. To, co się wydarzyło. Jest tam o faktach i
ludziach - o organizatorach Szkoły, dzieciach, nauczycielach i rodzicach,
o dobrodziejach i przyjaciołach Szkoły, bo przeszłość to nie jakieś tam coś,
gdzie nigdy ludzie nie bywali. To swojego rodzaju Sprawozdanie Dyrekcji
Społecznej Szkoły Podstawowej Nr l w Krakowie będzie od tej chwili
ukazywało się co roku. Będzie podsumowywało dany rok szkolny w każdym
aspekcie szkolnej działalności. W tym roku wyjątkowo ukazało się we
wrześniu. Następny zeszyt ukaże się na Święto Szkoły tj. 10 listopada 1995
roku i stanie się podsumowaniem obecnego roku szkolnego 1994/95.
       
Te sprawozdania staną się też wizytówką Szkoły. Będą równocześnie
historycznym dokumentem. Podobne wydawnictwa - publikowane przez
poważne szkoły - przed I i II wojną światową zapełniają do dziś półki
bibliotek i archiwów. Stanowią cenne materiały Ľródłowe do historycznych
badań. Wkroczyliśmy zatem na wydeptany przed laty trakt dokumentowania
społecznego życia. Niestety, tradycja ta, zaprzepaszczona przez lata okupacji
i czasy PRL, nie powróciła jeszcze do szkół. Jesteśmy więc - prawdopodobnie
- wtórnymi prekursorami rzeczy tak zwyczajnych i powszechnych
kiedyś, a jednak dziś - okazuje się - wyjątkowych...
       
Na kartach tego Sprawozdania znalazły się także informacje o ludziach,
którzy z zewnątrz pomagali Szkole, udzielali jej nie tylko moralnego wsparcia
i byli dla niej życzliwi. Dziś - z tak szczególnej okazji - czuję się w
obowiązku podziękować za to raz jeszcze i wymieniając Ich, utrwalić we
wdzięcznej pamięci szkolnych pokoleń. Byli to: Metropolita Krakowski
J. Em. Ks. Franciszek Kard. Macharski, ojcowie Kapucyni z kolejnymi
gwardianami tego gościnnego dla nas klasztoru: O. Józefem Mońką i O.
Arturem Pokrzywą, a także zachrystianinem br. Józefem Szostakiem,
następnie wymienić trzeba Wojewodę Krakowskiego Tadeusza Piekarza,
Prezydenta Miasta Krakowa Józefa Lassotę, Kuratora Oświaty Jerzego
Lackowskiego, Wizytatora d/s Szkół Niepublicznych Marka Michnę,
Dyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich UW Jerzego Tarnawskiego,
Dyrektora Magistratu Ryszarda Rutkowskiego, Dyrektora Wydziału Edukacji
UMK Tadeusza Matusza, Prezesa Zarządu Głównego STO Wojciecha Starzyńskiego
i Sekretarza Generalnego STO Andrzeja Wrede, b. Prezesa ZPAP
Attilę Jamrozika, Prezesa Towarzystwa im. J. Piłsudskiego Piotra M. Boronia.
Przewodniczącego Komitetu Opieki nad Kopcem J. Piłsudskiego Jerzego Bukowskiego,
Wicedyrektora Radia Kraków Danutę Skórę, sąsiadów
Szkoły: właściciela piekarni Tadeusza Burka, Dyrektorkę Szkoły Podstawowej
Nr 97 Marię Madej i jej zastępcę Jerzego Zawiszę, a także Wojciecha
Gonka i Michała Garapicha, dziennikarzy "Czasu Krakowskiego": Annę
Lubertowicz-Sztorc, Piotra Legutkę i Zygmunta Moszkowicza, gazety
miejskiej "Na przeciw" - Ryszarda Terleckiego i "Gazety Wyborczej" -
Andrzeja Stawiarskiego, no i oczywiście Janusza Rżącę, Dyrektora Prywatnej
Telewizji "Krater", która najczęściej interesowała się losami Szkoły...
       
Osobną grupę ludzi stanowili ci, którzy z innych miejsc na kuli ziemskiej
pomagali Szkole finansowo bądĽ rzeczowo. Bez ich pomocy tak dynamiczny
początek rozwoju Szkoły nie byłby możliwy. Dziękując tym wszystkim Osobom,
pragnę wymienić także ich nazwiska. Byli to: Hubert Le Hardy de
Beaulieu i Sybille du Parć Locmaria z Belgii, Ryszard Kaczorowski i
Leonidas Kliszewicz z Anglii, Charlotte i Willy Reber oraz Ingrid i Franz
Ehrensperger ze Szwajcarii, Helena Obish i Charles Merill z USA, Halina
Lindquist i Ulf Jarnberg ze Szwecji.
       
Stało się szkolną tradycją przyznawanie przez Dyrekcję Szkoły oraz
nauczycieli tytułu Dobrodzieja Szkoły. Czas zweryfikował i "ratyfikował" te
tytuły. Dziś z wdzięcznością wymienić można i należy następujące Osoby:
Annę Koszarską, Czcibora Guzowskiego, Władysława Macharskiego i
Krzysztofa WoĽniczkę...
       
To wszystko należy do przeszłości i teraĽniejszości Szkoły. Stanowi jednak
i stanowić będzie nigdy nie zatartą kartę. Od jutra rozpoczynamy nowy
rozdział szkolnego życia. Szósty rok pracy Szkoły. Jaki będzie, zależy nie
tylko od nas, nauczycieli. Zależy także od samych dzieci, od dobrej współpracy
pomiędzy rodzicami a Szkołą. Zależy od tego, co będzie działo się w Polsce.
Wkraczamy w ten nowy rok szkolny z przeświadczeniem, że nie może być
gorszy od minionego. Wkraczamy z przekonaniem, że musi być lepszy, bo
tylko życiowy optymizm, wiara w potęgę pracy, ciągłe dążenie ku ideałowi
przynoszą naprawdę oczekiwane efekty...
       
Dziś jeszcze celebrujemy piątą rocznicę powstania Szkoły. Jutro zaczniemy
marsz ku kolejnemu jubileuszowi. Oby stał się - już u schyłku tego
wieku - powodem do jeszcze większej dumy i jeszcze radośniej szych obchodów.
Oby Społeczna Szkoła Podstawowa Nr l w Krakowie stała się
czymś pozytywnie trwałym na firmamencie krakowskiej oświaty. Tego
wszystkiego życzę dzieciom i ich rodzicom, tego wszystkiego życzę nauczycielom!
mgr Jerzy Giza
Dyrektor
Społecznej Szkoły Podstawowej Nr 1
im. J. Piłsudskiego
w Krakowie
|